podnieśliście mnie nieco na duchu, wykreśliłam z listy zakupowej sporą część. Zacznę od smakowych ale jabłkowa do mnie nie przemawia. Anyż, mięta, zioła - tak. Póki co czekam na dostawę w sklepiku magicznej bombilki al 20 no i naczynek Palo Santo chociaż podobają mi się również porongo. Może w przyszłym tygodniu już dostanę swoją paczuszkę