Yerba Mate

Merkelin

Istnieje jednak ryzyko przebarwienia okrężnicy. Nie wiem, jakie to może mieć skutki dla zdrowia(?) lub też innych funkcji, ale zawsze to ryzyko
A tak trochę poważniej, to jakoś nigdy nie zwróciłem uwagi na to, że mi się kolorystyka uzębienia zmienia. Ale to może być również efekt osobistych uwarunkowań. W czasach gdy piłem spore ilości kawy (a w zasadzie tylko kawę), paląc do tego papierosy, też nie było jakichś kolosalnych przebarwień. Stąd wniosek, że primo zęby należy od czasu do czasu przepłukać (a jak ktoś się nie boi porysowania szkliwa, to nawet wyszczotkować), a raz na jakiś czas wybrać się na jakieś wybielanie. I problem z głowy

Tamara_dala_kotu_Yerby

Rzeczywiście napar z yerby jest bardzo intensywny, jak kapnie na obrus to zostaje plama. O przebarwieniach nic mi nie wiadomo, choć to bardzo możliwe moim zdaniem.

donpedro

Może i coś w tym jest - ja tam u siebie żadnych przebarwień nie zauważyłem, ale jak się zaparzy w kubku kilka saszetek to zostaje na nim później taki zielony osad, więc dlaczego to samo nie miałoby się dziać z zębami?

__________________
I wish I was where I was when I was wishing I was here...

greg111

Rzeczywiscie yerba plami jak diabli, jesli na cos spadnie to marne szanse wywabienia plamy.Z organizmem moze byc inaczej-komorki odnawiaja sie i przebarwienie znika.Swoja droga ciekawe jak wyglada od srodka taki yerbopijca, czy jest bardzo zazieleniony .Przydaloby sie zeby doktor G zajela sie (bylym) yerbopijca