|
14-02-09, 21:50 | #31 (permalink) |
Senior Member
Spirit of ILEX
Zarejestrowany: Nov 2008
Skąd: Mińsk Maz. / Tufjord NO.
Postów: 808
|
PU-ERH który przywiózł mi kolega z wycieczki z Tybetu. Uprosił mnichów , więc dali mu właśnie małą sprasowaną bryłkę z zaplecza klasztoru
Nie samą Yerbą człowiek żyje. Ale z masłem i mlekiem tego nie spróbuję. |
15-02-09, 02:04 | #32 (permalink) |
Member
starszy siorbak
Zarejestrowany: Feb 2009
Skąd: Tychy
Postów: 68
|
mhm faktycznie pu-erh bywa sprasowany, nie wzięłam poprawki na kolor, bo sam pu-erh nie jest... zielony to słabo leżakowany czy przekoloryzowanie foty?
Szkoda że jesteś poza PL, bo bym Cię chyba męczyła o akcje "spróbuj mojego" proponując do stestowania 13letniego pu-erha lub zielonę gunpowdera W każdym razie, jak się napijesz daj znać jakie wrażenia |