Szamańska magia

[tykwa]

Ja uważam, że jednak Szamańska Magia skupia się na czymś zupełnie inszym.

[maciejslu]

Napisał tykwa

Ja uważam, że jednak Szamańska Magia skupia się na czymś zupełnie inszym.

A my, faceci, racjonalizujemy, jak zwykle...

Masz rację - yerba ma w sobie oprócz wybornego smaku także magię. I to w dużych ilościach.

[sulibor]

Napisał maciejslu

A my, faceci, racjonalizujemy, jak zwykle...

Masz rację - yerba ma w sobie oprócz wybornego smaku także magię. I to w dużych ilościach.

Szkoda, ze szybki tryb zycia wspolczesnoego czlowieka czesto ta magie zabija..
Mam nadzieje, ze bede mogl sie zatrzymac na chwile i zakosztowac tej magii..

[maciejslu]

Napisał sulibor

Szkoda, ze szybki tryb zycia wspolczesnoego czlowieka czesto ta magie zabija..
Mam nadzieje, ze bede mogl sie zatrzymac na chwile i zakosztowac tej magii..

A mnie się przypomniał cytat z Cejrowskiego. A konkretniej - cytat z pewnego Indianina, który po długim wywodzie na temat, po co białym są potrzebne zegarki ("do odmierzania czasu") stwierdził: "Wy macie zegarki, a my mamy czas..."

[sulibor]

Napisał maciejslu

A mnie się przypomniał cytat z Cejrowskiego. A konkretniej - cytat z pewnego Indianina, który po długim wywodzie na temat, po co białym są potrzebne zegarki ("do odmierzania czasu") stwierdził: "Wy macie zegarki, a my mamy czas..."

Madre slowa

Ale trzeba czekac do emerytury..

[masa]

zapomniałem o tym 'cytacie' a pamiętam, że mi się strasznie podobał...

zresztą to jest urzekające, że zupełnie nie wykształcona osoba, z dala od cywilizacji takie słowa wypowiada

[tykwa]

Takie słowa wypowiada, bo posiada mądrość życiową, której nam (wykształconym i tym "naj") tak często brak...

[RAGNAR]

Napisał tykwa

Ja uważam, że jednak Szamańska Magia skupia się na czymś zupełnie inszym.

Szamańskiej magi w Yerbie jest opór ale co do 1 yerby spróbowanej to chyba nie działa dość dobrze bo 1 jaką próbowałem była AMANDA i tak sobie ją wspominam a zaraz potem czyli 27H później spróbowałem PAJARITO i w tej się zakochałem!

[tru]

Może nie do końca mi chodziło o to dokładnie w ten sposób, że to musi być totalny absolut najlepszej yerby. Cerowski też we wspomnianym blogu pisze, że Amanda ziolowa to jego najsmaczniejsza, a do Pajarito pierwsza miłośc nie rdzewieje.
Chodziło mi o to, że czytając rózne blogi na internecie, czy fora jak choćby nieniejsze - prawie zawsze zauwazam że do pierwszego spróbowanego gatunku czuje się coś specjalnego, więcej niz zwykły sentyment. Może faktycznie coś być ze wspomnianym w ktorymś poście układem neuronów przy pierwszym silnym bodźcu.

[tykwa]

Napisał tru

Może nie do końca mi chodziło o to dokładnie w ten sposób, że to musi być totalny absolut najlepszej yerby. Cerowski też we wspomnianym blogu pisze, że Amanda ziolowa to jego najsmaczniejsza, a do Pajarito pierwsza miłośc nie rdzewieje.
Chodziło mi o to, że czytając rózne blogi na internecie, czy fora jak choćby nieniejsze - prawie zawsze zauwazam że do pierwszego spróbowanego gatunku czuje się coś specjalnego, więcej niz zwykły sentyment. Może faktycznie coś być ze wspomnianym w ktorymś poście układem neuronów przy pierwszym silnym bodźcu.

Jak w takim rozumieniu to się zgadzam