Polska poezja śpiewana
Ja osobiście polecam pijąc yerbę wsłuchiwać się w pieśni Jacka Kaczmarskiego, a dla prawicowych yerbowców- w pieśni Leszka Czajkowskiego.
|
[QUOTE=Matecki;11463]Ja osobiście polecam pijąc yerbę wsłuchiwać się w pieśni Jacka Kaczmarskiego, a dla prawicowych yerbowców- w pieśni Leszka Czajkowskiego.[/QUOTE]
a nie lepiej pooglądać meczyk z yerbą?? :) 2x silniejszy doping :) |
[QUOTE=blackomen;11487]a nie lepiej pooglądać meczyk z yerbą?? :) 2x silniejszy doping :)[/QUOTE]
Nie przepadam za oglądaniem 22 spoconych facetów uganiających się za piłeczką... gdyby to jeszcze ładne, młode dziewczyny w bikini grały - przykułoby to moją uwagę... |
Naszej reprezentacji też nie oglądasz?
|
[QUOTE=CynotilapiaAfra;11530]Naszej reprezentacji też nie oglądasz?[/QUOTE]
Nie, zupełnie mnie to nie interesuje. I szlag mnie trafia, ze na pierdzielone latanie za piłką ludzie wywieszali flagi mego kraju, a na 90-tą rocznicę odzyskania niepodległości praktycznie nikt nie miał flag na samochodach. :/ |
[QUOTE=Matecki;11520]Nie przepadam za oglądaniem 22 spoconych facetów uganiających się za piłeczką... gdyby to jeszcze ładne, młode dziewczyny w bikini grały - przykułoby to moją uwagę...[/QUOTE]
No co Ty, to pewnie nie zansz rokera perejro i artura borubara :P |
[QUOTE=Matecki;11542]Nie, zupełnie mnie to nie interesuje.
I szlag mnie trafia, ze na pierdzielone latanie za piłką ludzie wywieszali flagi mego kraju, a na 90-tą rocznicę odzyskania niepodległości praktycznie nikt nie miał flag na samochodach. :/[/QUOTE] no widzisz, widocznie 11 listopad nie przynosi ludziom tyle emocji i poczucia polskości co zwycięstwo polski w meczu. Wiem, że o historii nie można zapominać, ale lepiej żyć teraźniejszością i myśleć o przyszłości. Jedynie sport może nam dać poczucie, że jeszcze w czymś możemy ze światem rywalizować i czuć się w czymś lepszym. |
[QUOTE=blackomen;11550]no widzisz, widocznie 11 listopad nie przynosi ludziom tyle emocji i poczucia polskości co zwycięstwo polski w meczu. Wiem, że o historii nie można zapominać, ale lepiej żyć teraźniejszością i myśleć o przyszłości. Jedynie sport może nam dać poczucie, że jeszcze w czymś możemy ze światem rywalizować i czuć się w czymś lepszym.[/QUOTE]
Na tyle się jednak orientuję, że wiem, że Polacy lepiej wypadają w innych dyscyplinach niż sport. Chociażby w naucę, sam uczyłem się w szkole, wraz z ludźmi, którzy wygrywali matematyczne-biologiczne-informatyczne itp ogólnoświatowe olimpiady. Piłka nożna - po za tym, że mnie nie pasjonuję jest dla mnie zwykłym komercyjnym przedstawieniem - jak film. Nie liczy się kto gra lepiej, tylko kto ma lepszych sponsorów,którzy wyłożą więcej pieniędzy... |
[QUOTE=Matecki;11555]Na tyle się jednak orientuję, że wiem, że Polacy lepiej wypadają w innych dyscyplinach niż sport. Chociażby w naucę, sam uczyłem się w szkole, wraz z ludźmi, którzy wygrywali matematyczne-biologiczne-informatyczne itp ogólnoświatowe olimpiady.
Piłka nożna - po za tym, że mnie nie pasjonuję jest dla mnie zwykłym komercyjnym przedstawieniem - jak film. Nie liczy się kto gra lepiej, tylko kto ma lepszych sponsorów,którzy wyłożą więcej pieniędzy...[/QUOTE] reprezentacji akurat się to nie dotyczy. Sam uprawiałem piłkę zawodowo i wiem ile to emocji przysparza. To zdrowe emocje. Szkoda tylko, że polacy osiągając takie wyniki w nauce jak opisałeś nie potrafią przenieść tego na realne życie i poprowadzić swojego kraju do osiągnięcia potęgi gospodarczej. Moja mama i siostra są nauczycielkami w liceum i mają trochę inne zdanie na temat przyszłości tego narodu. Gimnazja tak popsuły młodzież, że niestety rośnie nam idiokracja. Mają dość szeroką skalę porównawczą i ja bym tego nie negował. |
[QUOTE=blackomen;11557]reprezentacji akurat się to nie dotyczy. Sam uprawiałem piłkę zawodowo i wiem ile to emocji przysparza. To zdrowe emocje. Szkoda tylko, że polacy osiągając takie wyniki w nauce jak opisałeś nie potrafią przenieść tego na realne życie i poprowadzić swojego kraju do osiągnięcia potęgi gospodarczej. Moja mama i siostra są nauczycielkami w liceum i mają trochę inne zdanie na temat przyszłości tego narodu. Gimnazja tak popsuły młodzież, że niestety rośnie nam idiokracja. Mają dość szeroką skalę porównawczą i ja bym tego nie negował.[/QUOTE]
Dopiero zaczną to przenosić na realne życie. Teraz szkolą się pierwsze pokolenia, które żyją w wolnej i ... coraz bogatszej Polsce. Gra w piłkę na boisku - własna to coś czego nie neguję - sport to zdrowie. Nie potrafię jedynie zrozumieć oglądania obcych facetów w telewizji biegających za piłką. To dla mnie wielka różnica. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.3.0
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin