Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Yerba Mate Forum | yerba mate sklep yerbamarket.com

Wróć   Yerba Mate Forum > Main Category > Main Forum

Yerba Mate

Main Forum


Odpowiedz
 
LinkBack Narzędzia wątku Wygląd
stare 09-07-07, 18:05   #11 (permalink)
Senior Member
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Postów: 119
Domyślnie

aa właśnie co mnie jeszcze nurtuje - to te 7 razy w ciągu jednego dnia??? tzn czy zielsko się nie ukisi albo coś jakby przez więcej dni wykorzystywać?
waszka jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 09-07-07, 18:49   #12 (permalink)
Super Moderator
Spirit of ILEX
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Skąd: Otwock
Postów: 1860
Domyślnie

[i]Sziedem razy we za dnia. Nie kombinerkować ze nają narodowną popiciem. W nas jerba codnia cudenna. Hop z Argentn[/i]
A tak na serio - ja nigdy nie zalewam więcej niż 4 razy w ciągu dnia. Kiedyś zapomniałem, i zostawiłem na dwa dni wychlane już z kubka zielsko (bodajże Colon lub Sin) i pojawił się jakiś dziwny, ciemnozielony intensywny kolorek. Wypłukałem toto w pis... Lepiej nie zostawiać.
global jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 09-07-07, 20:33   #13 (permalink)
Member
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Skąd: Otwock
Postów: 44
Domyślnie

Powiem tak: jak zrobię sobie czasem wieczorem Yerby i zaleję ze dwa razy na przykład, to zostawiam kubek do następnego dnia i zalewam jeszcze kilka razy. Ale dłużej, czyli np 2 dni to bym nie ryzykował. Może zaczniec pleśnieć, a pleśń to najgorsze gówno jakie może być. Podobno nawet jednorazowe spożycie produktu spleśniałego może(nie musi,ale...) spowodować raka wątroby
Rzempek  Johnny Bonanza jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 10-07-07, 00:30   #14 (permalink)
Senior Member
Wódz Siorbaków
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Skąd: Otwock
Postów: 234
Domyślnie

ja bym polecił Union Durazno( brzoskwinie i pomarancze)ok 3% reszta 97% yerba mate, na początek albo Taragui Naranja- 3% domieszki - skórek pomaranczy , obie smaczne. Miłe wejście. Wachlarz to też dobry pomysł
yerbarobo jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 10-07-07, 00:37   #15 (permalink)
Senior Member
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Postów: 119
Domyślnie

Dzięki dzięki - teraz czekam na przesyłkę i będę degustować

a potem może wypróbuję te ostatnie przepisiki :P już się nie mogę doczekać w ramach przygotowań do zmiany smaków dziś cały dzień popijałam czerwoną herbatkę, do smaku której też musiałam się przyzwyczaić
waszka jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 10-07-07, 08:39   #16 (permalink)
Super Moderator
Spirit of ILEX
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Skąd: Otwock
Postów: 1860
Domyślnie

Czerwona herbatka gut jest, ale właśnie trzeba się przyzwyczaić. Moja siostra powiedziała, że pu-ehr (czyli h. czrwona) smakuje jak napar z ziemnej gleby. No, ale ona ma chyba pypcia na języku, bo podobnie mówiła o rozmarynie.
A jakby tak zalać czerwoną herbą jerbę? To co by było? Jak to co? Chiny z Argętyny by były. Ot co.
global jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 10-07-07, 09:51   #17 (permalink)
Senior Member
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Postów: 119
Domyślnie

no Twoja siostra rację ma z tą glebą, a zielona herbata smakuje jak kurz z wodą tak więc podążając tym tropem - jak smakuje Yerba????
waszka jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 10-07-07, 13:45   #18 (permalink)
Super Moderator
Spirit of ILEX
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Skąd: Otwock
Postów: 1860
Domyślnie

O kobieto.
[i]Zjednaj z wichem swe pragnienie,
w złotej chmurze spocznij trochę,
rozpuść swoje urojenia.[/i]

Tak kiedyś napisał pewien lokalny poeta Wiesław K. Smak jerby jest przeróżny, bo może być przepalana, uwędzana itepe. Więc, jak napisał poeta [i]rozpuść swoje urojenia[/i] i przygotuj się raczej na nieciekawy widok. Będziesz musiała siorbać z jakiejś papki wodnistej. Ale smak też może cię zdziwić, bo, jeśli nie dostosujesz się do reguł naparzania, to może cię popieścić po języku. Ja od półtora miesiąca walę terere, czyli yerbę zalewaną zimną wodą. Może najpierw właśnie spróbuj terere? Np. z Colona. Smakowych na początek jerbania (co za słowo! - znowu mi się kojarzy z potencją) nie polecam, sprawdź najpierw czyściochy.

PS. No, Waszko, no - też mi się smak czerwonej herbaty kojarzy z ziemią glebną. Ale można się rozsmakować zajefajno w tym smaku. Łiskacze też mają czasem dziwny posmak, a ludzie toto chleją nałogowo. Zboczuchy.
global jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 10-07-07, 16:07   #19 (permalink)
Member
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Skąd: Otwock
Postów: 44
Domyślnie

z tym smakiem to jest tak. Na początku stwierdziłem, o k...a, co to jest ? Pijam tylko gorzka herbatę, ale każda była "słodsza " od tego! Niemniej jednak coś kazalo mi pić. Coś w tym smaku uwodziło i nie wiem sam kiedy, polubiłem ścierwo jak cholera. I co najciekawsze, teraz piję Pajarito, klasycznego prawdziwka wśród Yerb i fajnie jest, ale brakuje mi juz smaku Cruz De Malta (w białej torbie), której to jak zasypię pół kubka to pierwsze zalanie gębę wykręca goryczą. A chcę się pić toto. To dopiero ciekawe zjawisko, masochizm jaki czy co?
Niektórzy piją bardzo słabiutkie, ale wtedy dla mnie ma to smak sianowaty. Ja wole konkret, tymbardziej że oryginalnie pije się mocną (od połowy do 3/4 szklanki suszu). Przy piciu "zeuropeizowanym" przez rózne koncerny(nawet Yerba w torebkach jest), zalewanie lurki 7 razy nie ma absolutnie sensu, bo to ani smaku, ani działania. I zgadzam się z Globalem że czyściocha na początek najlepsza. Albo polubisz albo nie. Potem możesz eksperymentować z "chrzczonymi", mi osobiście nie podchodzą za bardzo owocowe, z tych które piłem.
FOR GLOBAL: fajny ten fragment wiersza niejakiego Wiesława Ka . Jak możesz to prześlij mi cos z jego twórczości na mejla
Rzempek  Johnny Bonanza jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
stare 10-07-07, 16:22   #20 (permalink)
Super Moderator
Spirit of ILEX
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Skąd: Otwock
Postów: 1860
Domyślnie

Poszperam na strychu, bo Wiesław był często u mnie i nawet zeszytu zapomniał zabrać. Ot - roztargnieniec, ale kiedyś coś tam zostawił na kartce srajtaśmy:
[i]Nie graj w myśli labirynty,
w smaku wina kwiat czerwony,
nie graj w myśli labirynty,
bo tu w ciszy prawdy łza.[/i]

Colon rządzi!!!
global jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony
Trackbacks are Włączony
Pingbacks are Włączony
Refbacks are Włączony


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:10.


Powered by vBulletin® Version 3.7.3
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.3.0
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
DD Green vBulletin style by Dion Dev