Pierwszy raz trafiłem na taka miałką Ervę (BARAO)ze 4 bombille zatkałem. Jutro wyruszam na bój z pewną argentyńska rurką co podobno mąke zmieloną nawet filtruje. W smaku BARAO jest niesamowicie łagodna, bardzo łagodna no ale pićją to trzeba mieć czym , chyba ze odrazu sitko i "0" bombilli . Ale nie poddam się zrobię test wszystkie rodzajów jakie mam na sprzedaz i 15 z osobistej kolekcji a wiedza ma swiętą bedzię
|