oj epinefryno BonQ ma racje to niebezpieczne mogą być mieszaniny
a pamietaj że tam u was w Krakowie to taki jeden co w tej jamie pod Wawelem mieszkał jak skonsumował potrawę od Dratewki to go potem tak suszyło że sporo wody z Wisly wypił i tak nic nie pomogło
pomyśl bedziesz za bardzo eksperymentował i przez nieuwage yerbę z winkiem siarkowym zmieszasz i juz masz ten sam efekt co za króla Kraka