Ja tam chyba jestem ograniczona a może dobrego country nigdy nie słyszałam a może nie dałam szansy temu numerowi ... który radośnie mi podała o świcie Dolly Parton ... nie wiem ... ale przemyślę to jeszcze raz ... przy kolejnej dolewce mate
Pamiętam, jak wyjechałam w góry z płytami – pożyczonymi od koleżanki … w połowie wyprawy na Śnieżkę ... słuchałam jakiegoś Punkowego numeru gdzie w refrenie stało "Im potrzeba jest maszyn, im potrzeba jest maszyn ..." nie wiem co to było ale pasowało mi do tej podróży ... dodawało energii ... nie wyobrażam sobie włączyć takiej muzy do nastrojowej kolacji

…
Podziwiam tak szerokie horyzonty muzyczne ...
Ja dziś posłuchałam sobie ( i wytańczyłam się podczas) ścieżki dźwiękowej z musicalu z 1979 r.
I czuję że złapałam jazdę jeszcze na jutro z tą płytka

...