velfrom
cóż za porównanie...może jakbym nie musiał siorbać ustami to by było dobre określenie dla bombilli
póki co mój wkład w podciagnieciu czaju przez bombille do gradła wynosi 100 % pracy...
[b]może ktoś wymysli kiedyś taka bombille z agregatem ssącym...takim malutkim
i do tego chłodziarka też malutka...na bombilli
wtedy bym mógł nazwać to [i]VELFROMILLA[/i], sama by tłoczyła płyny w moje usta [/b]