Binko ja podobnie jak TY, pierwszy raz sprobowalem yerbe Cannarias u BONQA, jak jego ojciec wrocil z Urugwaju i przywiozl to "ziele" z Ameryki Południowej i od razu wiedzialem ze to jest to co lubie
Pozniej byla przez pewnie okres Taragui, a teraz juz wszystko po troche
Pozdrawiam.