Witam
To mój pierwszy post, więc korzystając z okazji się przedstawię
Mam na imię Agnieszka, generalnie jestem fizykiem/informatykiem, poza tym pijaczką yerby
Moja pierwsza yerba to było pajarito z miętą i limonką - otwarłam paczuszkę, zrobiłam kubeczek... i przelałam przez sitko...
Wydawała mi się mocna, ale trochę rozcieńczyłam, i było ok... a po paru dniach doszłam do normalnych proporcji
Od tego czasu wypiłam ponad kg, dorobiłam się porządnej bombilli, o ceramicznej tykwy
I nawet w pracy sobie czasem siorbię